Obserwatorzy

czwartek, 21 czerwca 2012

Inwokacja do róży

Róże, różyczki, kępki strzępiaste,
płatki misternie wiatrem rzeźbione,
pąki przez ognie trawione własne,
garsteczki światła z pąków wytchnione,
sny, łodygami wyrosłe z gleby
mówcie, jak można z tak czarnej ziemi
brać tyle skarbów na swe potrzeby?
jak czerpać barwy, zapach z przestrzeni,
wzniosłe sekrety waszych korzeni?"
Autor: Marian Piechal

Są! Nie takie jak powinny, ale są.

Już myślałam, że w tym roku z róż będą "nici", bo z pogodą było różnie. Nie okryłam ich na zimę, bo jeszcze w grudniu miały pąki - było tak ciepło - zrobiłam tylko małe kopczyki. Wiosną je rozgarnęłam i musiałam przyciąć dość mocno, a później przyszedł mróz i te nisko przycięte kikuty zrobiły się brązowe. Zostawiłam je do wykopania przy większych porządkach w ogrodzie, ale o dziwo po jakimś czasie zaczęły wypuszczać listki. Nie sądziłam, że coś jeszcze z tego będzie, ale...

Kwitnienie nie jest obfite, pierwsze kwiaty z wyglądu nieciekawe, poobgryzane jakieś, mnóstwo mszyc je obłazi, do tego deszcz też nie taki, ale następne pąki są już ładniejsze i kwiaty całkiem..., całkiem..., dlatego dobrze, że wstrzymałam się nieco z porządkami:)
Krzaczki nie są tak geste i dorodne jak w ubiegłym roku, jednak cieszy, że nie zmarniały całkowicie.


Jest jeszcze czwarta róża. Nie do końca wygląda na zdziczałą, ma małe zawiązki pąków, to może i z niej coś jeszcze będzie...


18 komentarzy:

  1. Czasami lenistwo w ogrodzie popłaca :P Mnie się nie chciało wykopać czereśni która zmarzła i stał suchy badyl. A 2 tyg. temu pojawiły się liście przy gruncie, czyli roślina ma dużą chęć przetrwania ale nie dowiedziałbym się tego gdyby nie moje wrodzone lenistwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło:)))
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Miałaś szczęście , bo u mnie wszystkie róże wymarzły po raz kolejny,Twoje są piękne, całuski pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę mi się poszczęściło, może w następnym sezonie będą wyglądać jeszcze lepiej:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. U mnie dokładnie było tak samo ,z tym że nie wszystkim się udało. I tak masz fajnie ,że cokolwiek kwitnie . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, cieszę się, że choć tak im się udało;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Po prostu cudności śliczności pomimo mniej obfitego kwitnięcia.

    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby tylko taka burzowo-deszczowa pogoda ich nie spaskudziła:(
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Widoki na piękne kwiaty więc są...:)
    Moje po perypetiach wzięły się i kwitną coraz lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwiaty są, ale marnieją szybko przy tak mooookrej pogodzie:(
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Czarowi róż trudno się oprzeć, piękne są nawet jak je trochę zima zmaltretuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko uda im się przetrwać zimę, to później już sobie radzą:))
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. ***Życzę Ci dnia miłego, Kwiatów słońcem pachnących, Przyjaciół kochających, Radości i śmiechu bez końca. Dni pełnych pogody i słońca,..życzę super Weekendu*** Z SERCA POZDRAWIAM I BUZIACZKA ZOSTAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak miłe życzenia:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. piękne te Twoje róże!!! ja właśnie walczę z mszycą ;-(
    !!!!
    pozdrawiam słonecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To życzę powodzenia, bo mszyc w tym roku zatrzęsienie, na wszystkim:(
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. beautyful pictures! Have a nice weekend, Jo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)
      Pozdrawiam

      Usuń