"...Zapala się tylko na parę chwil,
Gdy cały świat wokół śpi, ach!
A pachnie tak jak piołun i wanilia - kwiat, biały kwiat
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat..."
z repertuaru Alibabek
Gdy cały świat wokół śpi, ach!
A pachnie tak jak piołun i wanilia - kwiat, biały kwiat
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat..."
z repertuaru Alibabek
Baśniowy kwiat paproci... któż go nie szukał....
W majowym poście pisałam już o tym kwiatku przy okazji poszukiwania paproci po zimie. Wtedy znalazłam tylko jedną paproć, słownie sztuk raz... inne już się nie pokazały....
W majowym poście pisałam już o tym kwiatku przy okazji poszukiwania paproci po zimie. Wtedy znalazłam tylko jedną paproć, słownie sztuk raz... inne już się nie pokazały....
Troszkę głupio szukać kwiatu paproci tam gdzie właściwie ich nie ma, ale cóż... tradycja zobowiązuje...
Pogoda nie sprzyjała wielkim poszukiwaniom, a że areał do przeszukania niewielki, to pomyślałam, że można spróbować... i zobaczyłam... listki jak u paproci... kwiat też biały... i co Wy na to...
Pogoda nie sprzyjała wielkim poszukiwaniom, a że areał do przeszukania niewielki, to pomyślałam, że można spróbować... i zobaczyłam... listki jak u paproci... kwiat też biały... i co Wy na to...
Niestety... zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe:))
To jest prawdziwa paproć (sztuk raz)...
To jest prawdziwa paproć (sztuk raz)...
a kwitnąca roślinka do złudzenia przypominająca paproć, to Wiązówka bulwkowa "PLENA" (Filipendula vulgaris), ale przyznacie, że te porcelanowe pączki wyglądają tajemniczo...
Ślicznie te kwiatki, na pierwszym zdjęciu przypominają mi chyba "migdałka"- nie wiem czy to dobra nazwa. A tak ogólnie to szalenie zakochałam się w Twoim ogrodzie i często po nim wirtualnie przechadzam się i spoglądam. pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa i zapraszam do dalszych mam nadzieję przyjemnych spacerków:)
UsuńPozdrawiam
Piękna odmiana wiązówki myślę,że można umownie uznać go za kwiat paproci.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMożna by, gdyby nie jedna wada - jak na kwiat paproci kwitnie dłużej niż jedną noc:)
UsuńPozdrawiam
Ale kwiat paproci podobno tej nocy świeci i dlatego łatwo go znaleźć w noc świętojańską :P
OdpowiedzUsuńŚwiecić nie świecił, może było za jasno:)
UsuńPozdrawiam
Paproci trochę u siebie mam, ale kwiatu paproci niestety też nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Może trzeba było troszkę dłużej szukać:))
UsuńPozdrawiam
rzeczywiście że podobny do paproci.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ listków na pewno, a że kwitu paproci jak dotąd nikt nie widział, to trudno powiedzieć:))
UsuńPozdrawiam
Hello, bustani.
OdpowiedzUsuńAttractive works.
You are the excellent artist.
I thank for your usual and hearty support.
Have a good weekend. From Japan, ruma ❃
Hello Ruma, thanks for visit and nice words :)
UsuńPiękna roślina... zastanawiam się czemu Twoja wytrwale stoi na baczność, a moja pod ciężarem kwiatów prawie że leży na ziemi :)
OdpowiedzUsuńTylko do deszczu stoi prosto, później bliżej jej do "padnij" niż "powstań":))
UsuńPozdrawiam
Och . Podziwiałam całe łąki takiej "kwitnącej paproci". Piękne są.
OdpowiedzUsuńU mnie na razie sztuk dwie - może też kiedyś doczekam się małej łączki:))
UsuńPozdrawiam
Podoba mi się kwiat roślinki "udającej" paproć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest delikatny i taki pierzasty:)
UsuńPozdrawiam