Obserwatorzy

poniedziałek, 27 października 2014

Jeszcze pogodnie

"Jest w świetlistości przedjesiennych zmierzchów
Tkliwy, tajemny czar zadumy...
...Że ziemia wokół smutnie sierocieje,
I jak przeczucie nadchodzącej burzy 
Czasem porywczy, chłodny wiatr zawieje."
Autor: Fiodor Tiutczew

Zawiało i pozimniało w sobotę, ale na szczęście obyło się bez przymrozków, a od niedzieli nadal słonecznie i ciepło... przynajmniej jak na koniec października... A w ogrodzie ziemia nie całkiem smutnieje i sierocieje, bo nadal kwitną gaury lindheimeri...



pokazał się kwiatek szarotki alpejskiej,


i spóźnionej ostróżki,


a dalia wciąż zachwyca kwiatami,


i że to naprawdę dość późna jesień, można poznać po kolorowych liściach fotergilli amerykańskiej...


i znikającym pokarmie dla ptaszków...

niedziela, 19 października 2014

Czas chryzantem

"Minęło czasu niewiele
Od pożegnania z latem,
Już większość kwiatów przekwitła,
Nadchodzi czas chryzantem.
One wrażliwe, przepiękne,
Kosmate i kolorowe,
Wabią szczególnym wdziękiem,
Żółte i fioletowe..."

autor: maluna21

Chryzantemy - jesienne kwiaty... można by pomyśleć, że już niewiele kolorów mają do wyboru, a tymczasem pani jesień pomalowała je zaskakująco barwnie...










Zdarza mi się, że czasem urośnie nie to co posadziłam. Z tymi poniżej właśnie tak było. Kupiłam je ubiegłej jesieni, jako niewielkie krzaczki doniczkowe i takie były całą jesień. Na zimę przesadziłam je do ogrodu z myślą, że jak przezimują, to będę miała w następnym sezonie już ogrodowe. Przezimowały i zaczęły rosnąć... rosnąć... i teraz mam "krzaczory" wysokości 1,2 m. Wniosek z tego taki, że do sprzedaży są odpowiednimi środkami skarlane, a jak już nie dostają tego czegoś, to rosną jak Pan Bóg przykazał. Nie wiedziałam, że urosną takie wielkie i teraz muszę znaleźć im inne miejsce, bo od dołu wyglądają nieciekawie i trzeba to czymś zasłonić.



Tegoroczne doniczkowe też przesadzę do ogrodu, ale mając w pamięci powyższe, od razu znajdę im odpowiednie miejsce.


czwartek, 9 października 2014

Jesienny wiatr

"Wiatr jesienią ma robotę
w nocy i za dnia.
Ciągle strąca liście złote
i przed siebie gna..."
Autor: Hanna Ożogowska

Zasypując nimi cały ogród i przy okazji obdarzając mnie robotą, bo zanim jedne uprzątnę, już nawiewa następne... nie sposób za nim nadążyć... 






ale sprzątam, dopóki słońce świeci, a jak się zmęczę, to zawsze mogę odpocząć, popijając herbatkę przy mojej tarasowo-stolikowej jesiennej dekoracji...