Obserwatorzy

środa, 31 maja 2017

To przyniósł maj...

"Maj to chyba najpiękniejszy, 
Miesiąc w całym roku,
Kwiaty kwitną i dodają,
Naturze uroku.

Wonne bzy oraz jaśminy,
W których słowik śpiewa,
W sadach obsypane kwieciem, 
Stoją wszystkie drzewa..."

Autor: Zbigniew Szalkiewicz

Taki maj chcemy oglądać i taki maj pretenduje do najpiękniejszego miesiąca...  ale tegoroczny obdarzył kilkoma niespodziankami... 
Najpierw długo utrzymujący się chłód wstrzymał wegetację, a jak już się zaczęło, to przymrozki zrobiły swoje... Drzewa długo były "golutkie", bo zmroziło im malutkie listki...
Później troszkę deszczu i słońca sprawiło, że przyroda nabrała tempa... i już... już... wydawało się, że wszystko wróci do normy, bo zaczęły kwitnąć piwonie...




azalie





czosnki ozdobne



ale upały w końcówce miesiąca spowodowały bardzo szybkie przekwitanie azalii i czosnków, a deszcz i mocno wiejący wiatr postrząsały kwiaty piwoniom...

Tylko moje "hostowisko" ma się dobrze...




bo plaga komarów im nie straszna, a plagi ślimaków brak... i całe szczęście...