Obserwatorzy

niedziela, 28 września 2014

Czyżby bilet powrotny?

"A u nas piękną mamy pogodę,
lato kupiło powrotny bilet.
Po tym, jak aura była deszczowa,
przytulę wszystkie słoneczne chwile..."

Autor: ania.kowalska

Nie wiem na jak długo lato kupiło powrotny bilet, ale taka ciepła, słoneczna niedziela jest bardzo przyjemna. Lubię wystawić "pysio" do słońca i chyba nie tylko ja, bo różom też to odpowiada, a i fruwającym nie wydaje się, że to jesień...











Nadal kwitną dalie, hibiskus i zawilce... czyżby jesień polubiła kolor biały ???




wtorek, 23 września 2014

Przyszła nad ranem

"...szkoda lata, mimo, że słońcem zwodzi wrzesień 
i przedwieczornym, dźwięcznym cykad graniem, 
przyroda zmieniając szatę, godzi się na jesień 
i na nic tu nasze żale, niemy bunt, biadanie..." 
Autor: Zofia Szydzik

O 4:29 przyszła astronomiczna jesień, z chłodnym porankiem - tylko 5 stopni na plusie, i słoneczkiem w ciągu dnia. Powietrze rześkie i bez deszczu - co miało spaść, spadło wczoraj i w nocy, a teraz w słońcu - choć nadal chłodnym, błyszczą trawy...




w donicach rozkwitają chryzantemy ... 




a róże wciąż kuszą kwiatami...


i nowymi pąkami...





a ja mam nadzieję, że to będzie złota polska jesień.




niedziela, 21 września 2014

Złość na bezradność

"Bezradność rodzi złość."
znalezione w necie

Bo co można poradzić na "wolnoć Tomku w swoim domku"...
to co prawda tuż za miedzą, ale widok u mnie...






tak wygląda "przycięty" posadzony kiedyś zbyt gęsto żywopłot... chyba nie pozostanie mi nic innego, jak zasłonić ten "piękny" widok przęsłami i posadzić coś pnącego, ale to generuje koszty... niestety :(

piątek, 19 września 2014

Jeszcze nie jesień

"...A w górach już jesień,
płomienne kolory..."
(muzyka Piotr Figiel, słowa Janusz Kondratowicz)

Parafrazując słowa piosenki można powiedzieć - a w górze już jesień, bo czubek ulubionego drzewa mojego M jest już bardzo płomienny... 



ale to na górze... bo w dole, jeszcze całkiem niejesiennie... tak jak lubię...








Słoneczna pogoda i 2 dni urlopu prawie wystarczyły na zrobienie porządków w ogrodzie, ale jak w reklamie - prawie, robi wielką różnicę. Sąsiedzi zafundowali nam ciekawy widok na granicy działki... jak mi przejdą nerwy, to może pokażę...

wtorek, 2 września 2014

Za dużo deszczu

"...W czasie deszczu dzieci się nudzą,
to ogólnie znana rzecz,
choć mniej trudzą się i mniej brudzą się,
ale strasznie nudzą się w deszcz..."

Słowa Jeremi Przybora, muzyka Jerzy Wasowski, śpiewała Barbara Kraftówna

I ja zaczynam się nudzić, bo sierpień kończył się deszczowo i wrzesień zaczyna tak samo - smutno, zimno, mokro, nie ma jak wyjść do ogrodu popracować, a ja chciałabym się i potrudzić i pobrudzić... chyba dla poprawienia mojego humoru, karmione zimą ptaszki posiały mi słonecznik... wyrósł jeden pod grabem, ale za to z trzema "słoneczkami"...


i chyba nie tylko mnie poprawiają one humor...


To może jeszcze troszkę słonecznego kwiecia...





od razu lepiej... może już jutro zaświeci słońce...