Obserwatorzy

czwartek, 16 lutego 2012

Coś na wywołanie uśmiechu

Myślałam, że zima do nas nie przyjdzie. Cały grudzień i styczeń nie było śniegu, a temperatura zawsze dużo powyżej zera. Do grudnia kwitły w ogrodzie goździki, a róże miały pąki.

Kiedy luty obuj buty – sprawdziło się ludowe przysłowie. W lutym zima przyszła bezśnieżna, ale bardzo mroźna. Inne przysłowie ludowe mówi, że gdy w lutym mróz mocno trzyma, będzie krótka zima.

Mam nadzieję, że to przysłowie się sprawdzi. Ale zanim przyjdzie wiosna, przedstawiam coś na wywołanie uśmiechu.


To sasanki z mojego ogrodu.
Kiedy się na nie patrzy, trudno zachować powagę na twarzy.

1 komentarz:

  1. Jeszcze trochę potrwa,zanim buzie nam uśmiechną patrząc na nie w ogródku :-(. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń