Taki spokój rozlany w naturze,
Niebo takie czyste i pogodne -
Na jeziora przejrzystym lazurze
Zakwitają blade lilie wodne
Zakwitają i z schyloną twarzą
Za czymś tęsknią i gonią, i marzą..."
Autor: Adam Asnyk
Niebo takie czyste i pogodne -
Na jeziora przejrzystym lazurze
Zakwitają blade lilie wodne
Zakwitają i z schyloną twarzą
Za czymś tęsknią i gonią, i marzą..."
Autor: Adam Asnyk
Pamiętacie scenę z filmu "Noce i dnie", kiedy Karol Strasburger grający Józefa Tolibowskiego zbierał dla Barbary naręcze nenufarów?
Ta scena jest uznawana za najbardziej romantyczną scenę w historii polskiego filmu, ale ja wolę patrzeć na te kwiaty kiedy wynurzają się z wody i wyglądają jakby pływały bez żadnej "uwięzi"...
albo wynurzały się, by być bliżej nieba, które odbija się w tafli wody...
Rybkom też odpowiada ich towarzystwo, ale nie bardzo chciały mi pozować...
Takie piękne kwiaty nie kwitną niestety w moim ogrodzie, bo nie mam tyle miejsca, ale przy firmie mojego męża, bo pracuje w tak pięknym otoczeniu...
Szalenie romantyczna scena, a Barbara jaka rozmarzona! Śliczne są lilie, wspaniale zdobią zbiorniki wodne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTamta scena chyba nie na dzisiejsze czasy, bo nie sadzę, żeby któryś z młodzieńców chciał sobie ubłocić bialutki garniturek:))
UsuńPozdrawiam
Są czarowne. Scenkę zobaczyłam czytając wierszyk. zawsze się już tak będą kojarzyły jak i Karol Strasburger
OdpowiedzUsuńNiektóre skojarzenia są bardzo mocne, a lilie mają niezaprzeczalny urok:)
UsuńPozdrawiam
Prześliczne lilie i fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDobrze z rana się rozmarzyć!
Serdecznie pozdrawiam
Miło mi, że mogłam z samego rana wprowadzić Cię w pogodny nastrój:))
UsuńPozdrawiam
Lilie maja cos z tajemniczosci, kruchosci i mozna tylko na nie patrzec z zachwytem w...stawie.
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Właśnie tam i tylko tam widać ich prawdziwe piękno:)
UsuńPozdrawiam
W pięknym otoczeniu pracuje Twój M.....Kocham lilie ...Mam w oczku ale po zimie troszkę zmarniały ale już nie długo będzie wiosna...hi...hi... to posadzę nową partię....Gorące buziaki pa...
OdpowiedzUsuńOtoczenie firmy mojego M jest naprawdę piękne. Oprócz stawu z liliami jest jeszcze inny z ogromna fontanna, a na dachu wejścia do budynku rosną krzewy - nie sadź ich na swoim dachu, ale lilie koniecznie uzupełnij:))
UsuńPa, pa
Gdy miałam u siebie w ogrodzie duży staw to królowały tam lilie ,teraz mam namiastkę stawu z lilią miniaturowa.U męża w pracy lilie wyjątkowo urodziwe.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że nie wiedziałam o istnieniu lilii miniaturowej, ciekawa jestem jak wygląda:)
UsuńPozdrawiam
Piękne miejsce, a lilie zachwycające, podziwianie takich widoków to sama radość. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzebywanie w takim miejscu sprawia ogromną przyjemność:)
UsuńPozdrawiam
Uwielbiam lilie wodne. Udało mi się zorganizować wesele przy jeziorku z różowymi liliami, było niemal tak romantycznie jak w "Nocach i dniach" ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że żaden z młodzieńców nie miał ochoty "wyławiać" lilii:))
UsuńPozdrawiam
Wpadłam by poczytać piękny wiersz Asnyka i jeszcze raz popatrzeć na lilie wodne. U mnie już kończą kwitnienie.
OdpowiedzUsuńBustani, bardzo proszę, przyjm ode mnie wyróżnienie: Blog Award.
Serdecznie pozdrawiam
Jeg kom lige forbi.
OdpowiedzUsuńGode billeder af de smukke åkander/guldfisk.
Tak for kigget.
Ha` en dejlig aften.
Dziękuję za odwiedziny:)
UsuńPozdrawiam serdecznie
A ja też chciałam wyróżnić Twoją blogową pracę - przyjmiesz? zapraszam po odbiór :)
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością - dziękuję:))
UsuńPozdrawiam
piękne kwiaty ja mam też oczko wodne z liliami.
OdpowiedzUsuńTo wielka przyjemność oglądać w ogrodzie te kwiaty:))
UsuńPozdrawiam
są zachwycające! zawsze wypatruje ich będąc nad wodą :)
OdpowiedzUsuńNie zawsze można je zobaczyć, a szkoda:)
UsuńPozdrawiam