"Krzew ten zdobywa wszędzie łaski,
ale by zakwitł - czeka na oklaski...
O kolorze kwitnienia decyduje odczyn gleby
co widzimy po białym, czerwonym, różowym,
czy niebieskim okwiecie - jakie ma potrzeby?
Hortensja jest bajecznie bogata w baldachogrona
kwitnie, przepięknie - jak wyobraźnia uskrzydlona.
Silna, mocna i ciekawa świata,
aczkolwiek pokora będąca jej symbolem - to szata.
Bardzo ją lubię i szanuję
oraz w moim ogrodzie chętnie pielęgnuję..."
Autor: Aleksandra Baltissen
ale by zakwitł - czeka na oklaski...
O kolorze kwitnienia decyduje odczyn gleby
co widzimy po białym, czerwonym, różowym,
czy niebieskim okwiecie - jakie ma potrzeby?
Hortensja jest bajecznie bogata w baldachogrona
kwitnie, przepięknie - jak wyobraźnia uskrzydlona.
Silna, mocna i ciekawa świata,
aczkolwiek pokora będąca jej symbolem - to szata.
Bardzo ją lubię i szanuję
oraz w moim ogrodzie chętnie pielęgnuję..."
Autor: Aleksandra Baltissen
Mam trzy krzewy hortensji - jedną ogrodową NN i dwie bukietowe.
Ogrodowa kwitnie jak przystało już od dłuższego czasu, a kwiatostany zaczynają się już jesiennie przebarwiać...
Ogrodowa kwitnie jak przystało już od dłuższego czasu, a kwiatostany zaczynają się już jesiennie przebarwiać...
natomiast bukietowym jakoś nie spieszyło się, ale nareszcie i one zaczynają kwitnąć.
Hortensja bukietowa 'Le Vasterival' ('Great Star') Hydrangea paniculata 'Le Vasterival' ('Great Star') o bardzo dużych kremowo-białych kwiatach płonnych
Hortensja bukietowa 'Pinky Winky' Hydrangea paniculata 'Pinky Winky' o bordowych pędach
Przyznaję, że troszkę z zazdrością oglądałam zdjęcia tych kwitnących krzewów na innych blogach, ale nareszcie doczekałam się i mogę we własnym ogródku przyglądać się jak kwitną.
To jest to co lubię bez odrobiny wzajemności.Piekne wszystkie
OdpowiedzUsuńMaszka a próbowałaś z bukietowymi? Ogrodowe u mnie też nie kwitną i zrezygnowałam z nich, natomiast bukietowe rosną i kwitną bez problemów. Może jeszcze skuszę się właśnie na 'Le Vasterival', podobają mi się jej wiatraczkowate kwiatki.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rośliny czasem zaskakują - ogrodowa rośnie u mnie przed domem i niespecjalnie się nią zajmuję, podlewa ją zazwyczaj deszcz bo ja raczej rzadko, na zimę nie okrywam, czasem przysypana jest śniegiem i rośnie i kwitnie bez problemu, a bukietowe jak "oczka w głowie" a mają humory:))
UsuńPozdrawiam
piękne kwiaty, ale chyba wymagają odpowiedniej pielęgnacji pozdrowionka:))
OdpowiedzUsuńWłaściwie to z bukietowymi nie ma większego problemu bo kwitną na jednorocznych pędach, wymagają tylko kwaśnego podłoża:)
UsuńPozdrawiam
Ja się już przestawiłam, ogrodowe u mnie marzną więc zastąpiłam je innymi odmianami i cieszę się kwiatami,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze, że można wybrać:))
UsuńPozdrawiam
Piękne te Twoje hortensje , bardzo kocham te kwiaty mam dwa gatunki , ładne ujęcia pa...całuski. Bardzo dziękuję...
OdpowiedzUsuńBukietowe rosną drugi sezon nie są jeszcze bardzo rozrośnięte ale i tak miło na nie patrzeć:))
UsuńPozdrawiam
Zauroczona wyglądem tych kwiatów u innych, obawiam się ciągle czy u mnie też tak pięknie będą rosnąć. Nienajlepszą mam glebę, stąd moje obawy. Twoje są śliczne, piękne są kwiaty hortensji, bardzo lubię jak się przebarwiają. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZ ogrodowymi jest trudniej bo zawiązki kwiatów mogą zimą przemarznąć, ale bukietowe kwitną na pędach jednorocznych dlatego nie ma obawy przemarznięcia, a wystarczy dodać do dołka kwaśnego torfu i dobrej ziemi ogrodowej (kupionych w markecie) posadzić i podlewać:)))
UsuńSpróbuj, pozdrawiam
Też uważam że bukietowe są lepsze do uprawy niż ogrodowe.
OdpowiedzUsuńIch kwiatostany też są bardzo ciekawe:)
UsuńPozdrawiam
trud się opłacił, są śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń