Obserwatorzy

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Czerwiec

"Zwykle po majowej przerwie
następuje miesiąc Czerwiec,
miesiąc miły dla Polaka,
bo słońce wchodzi w znak Raka;
bo w Czerwcu Polak wesoły
i upały ma i pszczoły,
pszczoły jak muzyka płyną,
upał rozmarza jak wino..."
Autor: K.I. Gałczyński

W tym roku u mnie zgadza się tylko to, że po majowej przerwie nastąpił miesiąc czerwiec i nic poza tym... bo chłodno, deszczowo, mało kwiecia to i pszczelej muzyki nie słychać... może lipiec pomoże rozmarzyć się... bo inaczej na poprawę humoru zostanie już tylko wino  

W ogrodzie na brak koloru zielonego nie mogę narzekać i tylko gdzieniegdzie nieśmiało zaczyna pojawiać się w niewielkich ilościach kolor inni niż zielony...








Na szczęście róże powolutku zaczynają dochodzić do siebie i sądząc po ilości pąków kwitnienie powinno być obfite, a wtedy doczekam się takich kwiatów jak w ubiegłym roku...

Przedstawicielka róż baśniowych - Sangerhauser Jubilaumsrose





i z kolekcji Rigo-Rose odm. Gartnerfreude




Kończę pisać bo za oknem znowu burza... jutro już lipiec... oby było więcej słońca i choć troszkę mniej deszczu...





32 komentarze:

  1. Kończy się czerwiec różnymi kolorami, nie brakuje ich u Ciebie. U mnie dzisiaj było dość ładnie, udało mi się zrobić trochę zdjęć, zaraz powieszę :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorków troszkę jest, ale w porównaniu z ubiegłorocznym czerwcem to wciąż niewiele - zaraz zaglądnę do Ciebie pooglądać :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Ach te róże, przepiękne. I lawenda tak pięknie kwitnie, ja nie mam szczęścia coś do niej. Pewnie nie mogę trafić na odpowiednią odmianę. Słoneczko by się przydało, po tych deszczach i zimnie, żeby wszystko rozkwitło i zapachniało :) Życzę słoneczka i serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rabatkę różaną zakładałam w ubiegłym roku i lawenda też jest ubiegłoroczna - jak na razie trzyma się dobrze, może towarzystwo róż jej służy :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Ale tu pięknie i te cudowne róże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam do oglądania, ptaszki też czasem dają się w ogrodzie sfotografować, chociaż z rozróżnieniem ich mam nielada kłopot :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Pięknie i kwieciście.... a róże jak marzenie :)
    Pozdrawiam Halina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Halinko i cieszę się, że mam znowu dostęp do Ciebie, bo przez jakiś czas miałam komunikat, że blog nie istnieje.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Kwiecie u Ciebie piękne choć doskonałości w pogodzie brak. Róże zachwycają do potęgi nieskończonej ;). Nie wiem czy taka jest ...no ta potęga :).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się z każdego kolorku i czekam na obfitsze różane bukiety, też mnie zachwycają i kuszą do kupna kolejnych :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Narzekasz, a kwiecia masz całą masę:) Róże piękne, lubię te pełne, to takie własnie baśniowe:)
    U mnie też leje, buro i ponuro na dworze. Rzeka wezbrała jak na wiosnę, czy w tym roku nie będzie lata?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narzekam Aniu, bo tego kwiecia to tylko pojedyncze egzemplarze, a mnie się marzy cała paleta barw, tylko że przy codziennym deszczu muszę nauczyć się cierpliwości :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. Nie jest źle i do tego kwitnienie róż przed Tobą. A u mnie już się posypały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na to kwitnienie Maszko bardzo czekam i na lilie bo też "opączkowane" :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. Uwielbiam Twój ogród....Super zdjęcia ....Całuski pa....

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdjęcia po prostu obłędne...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale to zasługa "modeli" :))
      Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Bardzo ładne zdjęcia :) Oby lipiec okazał się pozytywny :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, też czekam na lepszy lipiec :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Witaj Miła. I Ty piszesz że u Ciebie jest mało, no zdjęcia temu przeczą, wszystko piękne... Nie tylko podglądam roślinki, ale zawsze z ciekawością czekam na wiersze, celujesz w sedno.. . U mnie duża ilość rodzajów i gatunków wzięła się ztego, że na początku miałam niezwykle"wielkie oczy" i razem z synem lubiliśmy "olować" na różne.Uściski i buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że lubisz motta moich postów - jakoś muszę je zaczynać :)) Te kolorki Stasiu na zbliżeniach zdjęć wygląda jakby ich było dużo, w rzeczywistości najwięcej jest zielonego, ale ten kolor podobno uspokaja, to nie będę się złościć na brak innych :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  12. A mnie podoba sie bardzo perukowiec...ta czerwona mgielka jogi kwiatkow jest taka delikatna...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najfajniejsze w perukowcu jest to, że tak naprawdę zachwycają nas nie kwiaty - są niepozorne, ale puszyste owocostany :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. Fakt deszczu mamy już nadmiar, perukowiec piękny jak i kolejne rośliny , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deszcz się skończył Dusiu, ale zaczęło się 30+ - tak źle i tak niedobrze...
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  14. Chyba nie ma co liczyć na spektakularne lato :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale warto nie tracić nadziei :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  15. No to teraz dla odmiany mamy nieznośne upały. Pogoda w tym roku bardzo kapryśna i niestabilna. Masz piękne odmiany róż a ilość pąków jest bardzo obiecująca - będzie czym nacieszyć oczy i duszę. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, w nocy burza, teraz skwar taki, że nie ma czym oddychać i moje różane pączki zbyt szybko przekwitają.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  16. Twoje kwiaty jak z bajki ,niesamowicie piękne,mienią się kolorami,cudownie.Zawsze oprócz ptaków lubię ogród i jego nowości.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latem mam kwiaty, zimą zaglądają pierzaste - też jest się czym zachwycać przy ich podglądaniu :)
      Pozdrawiam.

      Usuń