na wiosenne plotki, na wiosenne głosy,
bo już coraz głośniej dokoła o wiośnie.
I wychodzą spod ziemi
w swych barwnych czapeczkach,
bo wiosenne słońce,
biegnie już po ścieżkach. "
Autor: Dorota Gellner
A w sobotę i niedzielę biegało bardzo mocno - w cieniu było 14 stopni na
plusie, to i nic dziwnego, że te kolorowe kwiatki tak ochoczo wychodzą z ziemi...
i zaraz mają odwiedzających je gości...
Okazało się, że i śnieżynki mam, chociaż nie przypominam sobie bym je sadziła - pewnie znowu jakaś pomyłka, ale sympatyczna...
Wolę tę nazwę niż przebiśniegi, bo w tym roku nie miały czego przebijać...
A z większych kwitnących niespodzianek rozkwita - tym razem o swojej porze - kalina bodnanteńska "Dawn" - w ubiegłym roku zrobiła to dopiero w maju.
Tylko pozazdrościć takiej pogody. Temperatury wiosenne.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje kalina bodnanteńska "Dawn".
U mnie kwitną jedynie krokusy i śnieżynki a najwyższa temperatura to + 6 st.C.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pogoda na razie dopisuje i mam nadzieję, że już tak zostanie, bo teraz zimy już nie potrzebuję :)
UsuńPozdrawiam
Ale wiosna u Ciebie, u mnie krokusy strajkują a dzisiaj bardzo zimno się zrobiło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
I pachnie wiosną i ptaszyny świergolą - całkiem przyjemny koniec zimy :))
UsuńPozdrawiam
Piękne kwiaty, a kaliny zazdroszczę , mam w planach kupić pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńKup - będzie pachniało w ogrodzie ")
UsuńPozdrawiam
Kochana to u Ciebie prawdziwa wiosna ....U mnie ani widu ani słychu....Oczko wodne mam jeszcze lód na powierzchni....Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńUleńko - zimy w tym roku u mnie prawie nie było, to i wiosna przyszła zimowa porą :))
UsuńPozdrawiam
Ależ piękne krokusy i w takich ilościach - zazdroszczę takich widoków i tego ciepełka 14-stopniowego. Ale do nas też kiedyś dojdzie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI dojdzie i zakwitnie, jeszcze tylko troszeczkę poczekasz, ale teraz czas szybko leci :)))
UsuńPozdrawiam
Znowu uroczy wierszyk :).Wiosna u Ciebie i tylko się nią cieszyć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNastraja optymistycznie ;))
UsuńPozdrawiam
U Ciebie tak pięknie i wiosennie. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńNa Twoich robótkach też kwitnąco :))
UsuńPozdrawiam
Piękne :):) No to chyba faktycznie idzie ku wiośnie :)
OdpowiedzUsuńZimie mówimy do widzenia - ale za rok:)))
UsuńPozdrawiam
Wspaniałe widoki, wiosna pełną parą. Ja też zauważyłam u siebie pierwsze oznaki suszy. Nawet podlewaliśmy rododendrony bo zaczęły się zwijać. Teraz deszcz jest bardzo potrzebny. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńZapowiadanego deszczu brak - dzisiaj podlałam krokusy, bo ze zwieszonymi główkami zaczęły wyglądać jak przebiśniegi :))
UsuńPozdrawiam
piękne :) :) :)
OdpowiedzUsuńPo zimie każdy kwiatuszek cieszy :)
UsuńPozdrawiam
Witam Cię moja droga. Te pierwsze wiosenne kwiatki to chyba są najmilsze. Posadz jeszcze ciemierniki, mają tyle kolorów. Cieszę się .że mam Ciebie. Buziaki.
OdpowiedzUsuńOstatnio Stasiu oglądałam ciemierniki i mam ogromną ochotę na kilka kwiatków bo są prześliczne, ale u mnie większość roślin kwasolubnych, będę musiała "wygospodarować" jakiś kawałeczek dla nich. Dobrze, że znowu mamy kontakt, pozdrawiam bardzo serdecznie :)
UsuńPiękne! U mnie krokusy dopiero nieśmiało badają sytuację ukazując zaledwie listeczki ;)
OdpowiedzUsuńeh eh, nie wiem, jak mogłam przegapić candy..
U mnie też nie wszystkie jeszcze "wyszły", ale to dobrze, bo dłużej będą cieszyć, a co do candy, to może następnym razem... :))
UsuńPozdrawiam
No pewnie:) Wsadziłam jesienią nowe cebule i czekam z niecierpliwością na niespodzianki ;) Dziś za oknem śpiewał mi kos wiosenną piosenkę, więc wiosna musi być tuż tuż.
Usuńco do candy, następnym razem - koniecznie:) bo ostatnio coś śpioch jestem:)
Każdy kolorek o tej porze cieszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe Twoje krokusy:) na moje jeszcze muszę trochę poczekać. Ciemierniki są piękne, mam dwa białe, ale myślę jeszcze o innych kolorach:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zajrzałam do Ciebie obejrzeć ciemierniki - pięknie kwitną :))
UsuńPozdrawiam
Pieknie - u mnie dopiero krokusiki wychodzą z ziemi, jest chłodniej, ale jak na tę porę roku ciepło. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNie wszędzie wiosna taka wiosenna, ale kwiatki wiedzą swoje :))
UsuńPozdrawiam
O jej, tak bylo cieplo? Wspaniale!!! Ja probuje podrywow w ogrodzie przy nieco nizszej temperaturze, ale cieplej sie robi na mysl, ze niedlugo ogrod sie ukwieci!
OdpowiedzUsuńTeraz troszeczkę chłodniej, ale i tak jest pięknie :)
UsuńPozdrawiam
Śliczne kwiatki! Dobrze jest nacieszyć nimi oko w takie pochmurne i szare dni jak dzisiaj..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Piwonia.
Jeden dzień słoneczko, jeden troszkę chłodniej, ale dobrze jest :))
UsuńPozdrawiam