"Sikorka bogatka, sikorka modraszka,
Sikorka czubatka i czarnogłówka,
To nie są puste słówka.
Za każdym się ptaszek kolorowy kryje,
Który tuż za Twym oknem żyje.
Przez trzy pory roku świetnie sobie radzi,
Lecz zimą ciężkie życie prowadzi.
Nie chodzi o mróz, ptaszek ma pierzynkę,
Ale do jedzenia zdałoby się krzynkę.
Choćby parę ziaren, plasterek słoniny.
Och! Takie dary poprawiają miny.
I tym, którzy o sikorkach nie zapominają,
Sikorki przez całą zimę śpiewają."
Autor: Farurej
"Sikorka bogatka, sikorka modraszka,
Sikorka czubatka i czarnogłówka,
To nie są puste słówka.
Za każdym się ptaszek kolorowy kryje,
Który tuż za Twym oknem żyje.
Przez trzy pory roku świetnie sobie radzi,
Lecz zimą ciężkie życie prowadzi.
Nie chodzi o mróz, ptaszek ma pierzynkę,
Ale do jedzenia zdałoby się krzynkę.
Choćby parę ziaren, plasterek słoniny.
Och! Takie dary poprawiają miny.
I tym, którzy o sikorkach nie zapominają,
Sikorki przez całą zimę śpiewają."
Autor: FarurejKtóry tuż za Twym oknem żyje.
Przez trzy pory roku świetnie sobie radzi,
Lecz zimą ciężkie życie prowadzi.
Nie chodzi o mróz, ptaszek ma pierzynkę,
Ale do jedzenia zdałoby się krzynkę.
Choćby parę ziaren, plasterek słoniny.
Och! Takie dary poprawiają miny.
I tym, którzy o sikorkach nie zapominają,
Sikorki przez całą zimę śpiewają."
Jest tego sikorkowego drobiazgu sporo..., ale muszę przyznać, że nie rozpychają się "łokciami", ale grzecznie czekają na swoją kolej.
Ostatnio nabyłam karmnik - prawdziwy "ful wypas". Jest tu miejsce na wiszący karmnik, na ziarenka w spodeczku, na kulki tłuszczowe z dodatkiem nasion, albo orzeszki no i na spodeczek z wodą.
Mają większy wybór, ale trudniej zrobić im zdjęcie, bo każdy chwyta swoje i ucieka, a nie czeka grzecznie na gałęzi. Może jeszcze się uda...
Jestem zachwycona Twoim nowym wypasionym karmnikiem.
OdpowiedzUsuńJest SUPER !!!
Sikorki to bardzo grzeczne ptaszki. Przylatują po ziarenko i i zjadają je na najbliższym drzewie. Natomiast dzwońce gdy wparują do karmnika, to jest normalna okupacją. Nie dopuszczają innych ptaszków a dodatkowo zostawiają skorupki ze słonecznika...Takie już są. Hi hi hi...Nie nauczymy ich czystości.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Kupiłam go, bo przyszło mi do głowy, że może być wykorzystany przez cały rok i to nie koniecznie jako ptasia stołówka - pewnie później to pokażę. Co do dzwońców, to udało mi się zrobić jednemu zdjęcie - z daleka i nie przy jedzeniu, dlatego nie znam jego zwyczajów :))
UsuńPozdrawiam serdecznie
Karmnik jest super!!! Sikorki urocze:)
OdpowiedzUsuńOwszem super i jak na taki super to był bardzo tani - zakupy marketowe :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Oczywiście śliczny wierszyk :). Karmnik jest wspaniały, ptaszki mają teraz raj u Ciebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawda, ze wierszyk bardzo "sikorkowy" hi..hi..
UsuńPozdrawiam serdecznie
Świetny ten karmnik, gdybyś miała więcej gości to możesz jeszcze podowieszać kuleczki na różnej długości sznurkach :) Ja ostatnio kupiłam "salami" orzechowe ale tylko jedna sikorka go spróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Rzeczywiście jest wielofunkcyjny - jeżeli gości będzie więcej to też się najedzą. Niektóre pokarmy nie wszystkim ptaszkom smakują. Powiesiłam orzeszki i długo czekałam aż znikną. Może jeszcze nie stołują się te dla których byłby to przysmak :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ależ fantastyczne ptaki, wcale im się nie dziwie, gdyby i ja miała tyle jedzenia :)
OdpowiedzUsuńDo wyboru, do koloru :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Miły widok , stołówka super pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMożna stać przy oknie i patrzeć - taki widok nie prędko się znudzi :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Super ptasia stołówka;)a na gromadkę sikorek miło, miło popatrzeć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie (tworczypoczatek)
Są takie kolorowe, ze przy panującej pogodzie cieszą oczy :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Ale fajny karmnik! Masz z głowy chodzenie po ogrodzie i wieszanie jedzonka:) U mnie w czterech miejscach wiszą duże karmniki, nie mówiąc już o słoninach i jabłkach:))) Niestety jest ciepło i ptaki nie jedzą:( Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMój ogród, a dokładniej ogródek jest za mały na większą ilość karmników, chociaż jeszcze jeden wisi na perełkowcu i chociaż jest ciepło, to jednak nasionka słonecznika znikają w błyskawicznym tempie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie