Obserwatorzy

piątek, 25 stycznia 2013

Prezent

Jestem wdzięczna
i za prezent, i za przesłanie go.
Ale najbardziej za to,
że pamiętasz o mnie
i za Twoją bezinteresowność.
Cenię je nade wszystko.
Autor: Emily Morton

Tymi słowami chciałam podziękować Doranmie z blogu Pod niebem szerokim, za otrzymany prezent.

Swego czasu Kasia zorganizowała Klub Pożądanego Nasionka. Nie przystąpiłam do Klubu z prostej przyczyny - braku własnych nasionek, bo do tej pory nie siałam u siebie kwiatów jednorocznych, dopiero w ubiegłym roku zrobiłam to po raz pierwszy. Chciałam zebrać nasiona, ale kiedy były prawie gotowe (siałam dosyć późno) spadł pierwszy, niespodziewany śnieg i było już po nich.

Kiedy Doranma w jednym z postów pokazała nasiona otrzymane z wymianki, napisałam w komentarzu o moim pechu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy komentując jeden z wpisów u mnie napisała, że po wymiance zostanie Jej troszkę nasion i jeżeli chcę to mi przyśle. Jak mogłabym nie chcieć?
I takim oto sposobem otrzymałam wczoraj pięknie opakowane nasionka na wiosenny siew.


Najciekawsze i najmilsze jest to, że nasionka same się przedstawiają, poprzez etykietki.

(Wystarczy kliknąć na zdjęcie, a powiększy się tak, że można będzie swobodnie przeczytać)


Jeśli ktoś nie zna tych kwiatów, to wyglądają tak:

Czarnuszka


Kosmos


Prawda, że piękne?

Tak kwitły latem w moim ogrodzie i cieszę się, że nasiona tych właśnie kwiatów otrzymałam. Mam nadzieję, że tym razem i ja zbiorę nasionka na wymiankę.

Jeszcze raz Dorotko bardzo Ci za nie dziękuję i na pewno pochwalę się, pokazując na zdjęciach, kiedy zakwitną.

45 komentarzy:

  1. Piękna niespodzianka i jaka przyjemna,tak zabawnie opinane kwiaty.Wczoraj również przeglądałam nasiona i planowałam warzywnik.
    Sprawiło mi to dużo przyjemności trochę mniej przyjemności będzie miał mój portfel ale to już inna bajka.Pozdrawiam bardzo ciepło w ten mroźny wieczór

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiednia pora na takie przeglądy, bo czas szybciutko leci. Trzeba przemyśleć co, gdzie i jak:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Bardzo sympatyczny prezencik:)
    Jak fajnie opisane torebeczki.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezwykle sympatyczny, aż mi się pysio uśmiechnęło na ich widok:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Przypuszczam, że ucieszyła Cię niespodzianka. Obydwie rośliny są ozdobą ogrodu. Czarnuszkę sieję. Gdy piekę chleb, dodaję jej ziarna...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie sympatyczna niespodzianka, a o nasionkach dodawanych do chleba wcześniej nie wiedziałam:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ale sympatyczne opisy nasionek :) Aż się chce by szybko przyszła wiosna.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak patrzę na taki biały ogród, to aż chce się kolorów tych kwiatków:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Pięknym wierszykiem zaczęłaś post, cudownie pasującym do jego treści. Milutki prezent i sympatyczne opisy nasionek kwiatów. Mam nadzieję, że pięknie Ci zakwitną kwiaty. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawi każdy swój post tak zaczynam, a ten wierszyk oddał wszystko co sama chciałam powiedzieć. Kwiatki mam nadzieję zakwitną wszystkie:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. nasionka dostałaś akurat takie jakie lubię:) zawsze sieję onętka w różnych kolorach, to najwdzięczniejsze kwiatki, zawsze piękne, delikatne super prezentują się w wazoniku! O czarnuszce mogę powiedzieć też, że jest piękna, a nasiona w jej koszyczkach używam do suchych bukietów, ale nie wschodzi mi tak jakbym chciała:) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urok kwiatów jednorocznych jest nieodparty, nawet jeśli nie ma ich tyle ile byśmy chciały, to jednakowo cieszą:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Dziękuję za tak miłe słowa :) Cieszę się, że opisy wywołały Twój uśmiech - taki miałam zamiar :) O sadzonkach mięty też pamiętam, jesienią się nie udało z różnych przyczyn, ale od czego jest wiosna. Może tym razem nie zdubluję roślin, które już u siebie posiadasz :( Pozdrawiam i życzę miłego oczekiwania na wiosenne dni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, bardzo dobrze, że właśnie takie przysłałaś, bo jak pisałam swoich nasionek nie zebrałam, a że te kwiaty są tak wdzięczne, to musiałabym kupić, a tak już mam:))
      Prawdę mówiąc o mięcie zapomniałam, ale wiosną będzie w sam raz, muszę tylko przemyśleć gdzie ją posadzić:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Jak znam kosmos, to sam Ci się wysieje, bez zbierania nasionek :)

      Usuń
    3. Może i tak, ale w miejscu gdzie rósł posadziłam winogronowe sadzonki, to nie wiem czy podczas przygotowywania gleby nie zapodziały się:)))

      Usuń
  8. Piękny opis, piękny prezent.
    Pozdrawiam Zosia

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo miły prezent, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Opis fantastyczny :) niby takie niewielkie nasionka , a takie cuda z nich wyrastają .
    Dobranoc Bustani :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwe cuda, bo niby niebieskie, a w odcieniach, niby różowe ale różne, zawsze ciekawie:)
      Pozdrawiam Ilonko

      Usuń
  11. super prezencik podoba się mi cudowny.
    Witam raniutko
    i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za rymy z samego rana:))
      Pozdrawiam Agatko

      Usuń
  12. Wspaniała niespodzianka. Ja też nie wyobrażam sobie sezonu bez roślin jednorocznych. Ten post przypomniał mi, że już czas zaplanować zakup nasion na nowy sezon. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj czas, bo teraz do wiosny to już z górki:))
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Kto nie lubi niespodzianek!
    I masz nowe nasionka!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak miłe niespodzianki zawsze sprawiają radość i nie mogę się doczekać kiedy je posieję:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  14. Witaj. Nie wiesz, gdzie można kupić nasiona czarnuszki? Mieszkam niedaleko Torunia, próbowałam w centrach ogrodniczych w tamtym roku i nic. Może znasz jakis sprawdzony sklep internetowy? Prowadzę zajęcia z dziecmi, pieczemy chleby, chciałam pokazać, jak rośnie i jak wygląda, tym bardziej, że kiedyś często dodawano ją do chleba.
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, jeżeli nie ma nasion w sklepach to możesz je kupić na Allegro, tam mają spory wybór. Fajnie, że prowadzisz takie zajęcia, bo dzisiejsze dzieciaczki niewiele mają możliwości zobaczyć to wszystko:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Dzięki. Nawet nie pomyślałam o Allegro. Zaraz sprawdzam.

      Usuń
  15. Ale się cieszę, że się załapałaś na nasionka. W przyszłym roku gorąco zapraszam do wymiany, ale jak nie będziesz miała nic swojego - to nie szkodzi - też możesz brać udział! Doranma faktycznie przecudnie zapakowała swoje nasionka (też dostałam hihi) - pozdrawiam wszyskich miłośników ogrodów, Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, doczytałam Kasiu, że nie muszę mieć własnych nasionek, ale nie lubię tak "z pustymi rękami" do innych, mam nadzieję, że tym razem nie będą puste:))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  16. Piękny prezent. Tez musze pomyslec o przystapieniu do wymiany pod koniec sezonu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbieraj nasionka, to naprawdę wielka frajda otrzymać taki prezent:))
      Pozdrawiam

      Usuń
  17. Taki prezent to gratka ....Pięknie kwitły, kwiaty to prawdziwy cud natury...Miłej niedzieli , całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajnie nasionka się przedstawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  19. coś mi się wydaje, że takie "swojskie" nasionka dają więcej radości i dumy niż kupne :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, do sklepu zawsze się zdąży, a żeby samemu zebrać trzeba się troszkę potrudzić:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  20. Jak miło!:) Latem kwiaty będą Ci przypominać o tej niespodziance:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja dzis też dostałam od Dorotki przesyłke niespodzianke więc wiem o czym mówisz. Pomysłowa bardzo jest.

    OdpowiedzUsuń