do twarzy jej było w tym pięknym kolorze
miała pełną liści i kasztanów kieszeń
z pachnącym bukietem jak dojrzałe zboże
w szybę zastukała – purpurowa jesień…
… oddała swe dary straciła urodę
kwiaty pogubiła pospadały liście
i tylko jesienne serce ciągle młode
patrzy w dal przed siebie posępnie i mgliście".
Autor: Danuta Duszyńska
Piękna kolorowa ta jesień
OdpowiedzUsuńpełen liści kieszeń.
Uwielbiam tą porę roku.
Pozdrawiam serdecznie :))
Fajny wierszyk Agatko - pozdrawiam :)
UsuńPiękna, piękna jesień pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńLato niezbyt ciekawe, ale jesień nam się udała :)
UsuńPozdrawiam.
Twoja jesień jest piękna, u mnie dzisiaj leżą mokre liście, może trochę przeschną by je wygrabić, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie jedyna wilgoć to tylko z porannej rosy :)
UsuńPozdrawiam.
Piękne kolory:) Pozdrawiam i zapraszam:)
OdpowiedzUsuńDo tych kolorów mogłabym jeszcze dodać zaglądające sikorki z żółtymi brzuszkami :)
UsuńPozdrawiam.
Sypie już, drzewa prawie nie mają liści. Listopad, tyle tylko, że ciepły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dawno nie było tak ciepłego listopada, a opadłego listowia i u mnie sporo.
UsuńPozdrawiam :)
taka jest kolej losu...juz praktycznie nie ma purpury...czekam na snieg..
OdpowiedzUsuńTo prawda, że już końcówka kolorów w ogrodzie, ale do białego jakoś mi niespieszno:)
UsuńPozdrawiam.
Spadaja liscie spadają, a ja wczoraj zbierałam z klonu palmowego, perukowca i berberysu żeby zasuszyc w książce tak mi było szkoda, żeby przepadły...
OdpowiedzUsuńJest tych ciekawych listków troszkę. Byłam zdziwiona moim klonem palmowym, bo w tym roku z zielonego zrobił się czerwony.
UsuńPozdrawiam :)
Piękne te Twoje jesienne widoczki i wierszyk przesłodki :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bo wierszyk całkiem jak moje widoczki - najpierw było niezmiernie kolorowo, a teraz już tylko golutkie gałązki :)
UsuńPozdrawiam.
Jak fajnie dobrałaś zdjęcia do wiersza:) Oj już jesień oddała urodę... U mnie też!
OdpowiedzUsuńJeśli nie bardzo jest o czym pisać, wystarczy to co ktoś inny tak ładnie ujął :)
UsuńPozdrawiam.
Piękna ta purpura :) Właśnie w jesieni fascynuje mnie to, że zawsze zaskakuje innymi kolorami. Każdy rok przynosi coś innego. Chociażby mniej lub bardziej żółte liście na tym samym drzewie. Mniej lub bardziej czerwone na tym samym krzewie. Natura maluje najpiękniej.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI kto powiedział, że jesień jest nudna?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładne jesienne klimaty. To ciekawa pora roku :-) A w tym roku mamy ją wyjątkowo długą :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, i długa i piękna :)
UsuńPozdrawiam.
Zapraszam na nowego bloga http://widzenienaopak.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję, chętnie zajrzę :)
UsuńŁadnie piszesz o jesieni. dziekuje że jesteś. Chetnie zajrze tu jeszcze. Zapraszam do mnie......na podpatrywanie przyrody w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńhttp://www.fotoogrod.blogspot.com/
Bardzo dziękuję za miłe słowa, chętnie do Ciebie zajrzę :)
UsuńPozdrawiam.
Minęło już pięć lat od wpisow o jesieni. Tak zupełnie przypadkowo odnalazłam ten blog. I cieszę sie bardzo, że mój jesienny wiersz ozdabia tę cudowną porę roku. Zyczę dalszych pieknych jesieni wszystkim czyteklnikom tego blogu i oczywiście osobie, która go prowadzi. Z pozdrowieniami Danuta Duszyńska "australijka"
OdpowiedzUsuńhttps://marhan.pl/wiersz_747.html