a o czym innym będzie.
Wszystko zaczęło się od okna. Jak dla mnie to mogłoby na nich nic nie wisieć, ale mój M jest innego zdania i tak chłopskim targiem stanęło na tym, że coś wisi, ale nie do końca zasłania. Tym razem są to firany sznurkowe, srebrzysto-białe z koralikami.
Słońce od rana przygrzewało i tak niechcący spojrzałam na okno i o zgrozo, wyglądało jakby wcale nie było myte, a przecież przed świętami czyściłam wszystkie. Deszcz jednak zrobił swoje, bo Święta minęły pod znakiem deszczu, a nie śniegu, niestety nie było biało, za to bardzo ciepło.
Musiałam wyjść na taras żeby umyć to okno - jest nieotwieralne - bo takie odsłonięte, a nie całkiem czyste wygląda niezbyt elegancko.
Słoneczko przygrzewało i zapraszało na spacer po ogrodzie. Tam gdzie tuje sąsiada zasłaniają dostęp promykom słońca, ziemia była zamarznięta, ale tam gdzie słoneczko grzeje bez ograniczeń ziemia rozmarzła, a padający deszcz sprawił, że nawet różaneczniki wyprostowały listki. Z daleka zobaczyłam coś zielonego, pomyślałam że trawa, ale jak podeszłam bliżej okazało się, że nie.
Słoneczko przygrzewało i zapraszało na spacer po ogrodzie. Tam gdzie tuje sąsiada zasłaniają dostęp promykom słońca, ziemia była zamarznięta, ale tam gdzie słoneczko grzeje bez ograniczeń ziemia rozmarzła, a padający deszcz sprawił, że nawet różaneczniki wyprostowały listki. Z daleka zobaczyłam coś zielonego, pomyślałam że trawa, ale jak podeszłam bliżej okazało się, że nie.
Nie wiem co kiełkuje, prawdopodobnie to narcyzy, zaznaczyłam patyczkiem miejsce sadzenia cebulek żeby wiosną nie narozrabiać.
Czy to naprawdę 28 grudnia?
Czy to naprawdę 28 grudnia?
Grudzień grudzień nie nakręcaj się do wiosny jeszcze poczekamy pozdrawiam jednak z mrożnych mazur Dusia
OdpowiedzUsuńTrudno się nie nakręcać jak za oknem zimy nie widać:))
UsuńPozdrawiam
chyba będziesz musiała je przykryć, bo mrozy jeszcze przydja i to nie małe:))
OdpowiedzUsuńObawiam się, czy jak przykryję to nie zechcą szybciej rosnąć:)
UsuńLubię sznurkowe firanki i mam je w jednym pokoju. Niby coś wisi, a wszystko przez nie widać. Lepiej przykryj miejsce, gdzie "coś" wyszło z ziemi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzykryję, ale jest tak ciepło, ze nie wiem czy takie przykrycie bardziej nie zaszkodzi.
UsuńPozdrawiam
Jeszcze na chwilkę jestem, żeby Ci życzyć wspaniałego 2013 roku !
UsuńAż się boję o tym myśleć, żeby tylko nie było jak ostatniej zimy.
OdpowiedzUsuńWymarzły mi prawie wszystkie cebulowe. W tym roku nasadziłam mnóstwo cebulek.Podobnie jak Ty, kocham wiosenne kwiaty.
Zastanawiam się czy my wszystkie mamy " coś" na punkcie brudnych okien, kurzu w domu...Najgorzej wygląda gdy przyświeci słońce.
Serdecznie pozdrawiam
Ja też straciłam dużo cebulowych, bo rosły, miały pąki i przyszedł mróz i było po wszystkim. Nie chciałabym powtórki.
UsuńMówi się, że okna to oczy domu, może dlatego chcemy żeby dobrze wyglądały:))
Pozdrawiam
A ja myślę, że przyroda zawsze wraca do równowagi i nic się nie stanie, da radę.
OdpowiedzUsuńOkna? U mnie to samo, ale nie przesadzam. Słońce zawsze pokaże coś, czego niby nie ma, opuszczam trochę rolety i problem znika.
Ale u mnie rolet brak, hi hi
UsuńNo to witam w klubie - wczoraj myłam okna:))) Póki słońce nie świeciło tez uważałam, że nie jest źle, ale jak zaświeciło..ło matko... Kiełkujące rośliny przykryj bezwzględnie (liśćmi, gałązkami) inaczej stracisz je przy pierwszym poważniejszym mrozie. W normalne zimy za podusię robi śnieg, ale ostatnio to wariactwo jakieś. U mnie od kilku dni temperatura na plusie, na słoneczku nawet na zbyt dużym plusie:)
OdpowiedzUsuńJak widać słoneczko ma swoje dobre i mniej dobre strony. Zazwyczaj tak się nie przejmuję, ale to świąteczny czas więc...
UsuńPogoda w dalszym ciągu wiosenna i mam nadzieję, że tylko tym kilku cebulkom tak się pośpieszyło, a pozostałe poczekają spokojnie na swoją kolej:))
Pozdrawiam
Miła bustami, nie przejmuj się oknami, w domu zawsze jest coś brudne. Nie miałabyś czasu na przyjemności, a przez okno patrz na ogród, a nie na plamki na szybach, człowiek ma taką możliwość.Cebulowe dla swojego spokoju przykryj tylko pojedynczymi gałązkami iglakowymi, nic się nie stanie, jak za grubo to się zaparzą i cebula zgnije, a tak możesz mieć nadzieję na przyszły rok .Na słońce i ogr od patrz będąc na dworze i będzie ok.
OdpowiedzUsuńMasz racje Stasiu, ale ja żeby popatrzeć na ogród muszę podejść do okna i patrzeć z pewnej wysokości, wiec jak podchodzę to w pierwszym rzędzie widzę że brudne, ale jak pisałam wyżej tylko w ten świąteczny czas tak się przejęłam:)
UsuńCebulki przykryje, ale u mnie nadal wiosna, słoneczko grzeje a zima o nas chyba zapomniała:))
Pozdrawiam
Barbary było po lodzie, to Święta mieliśmy po wodzie :) Ale wolałabym, aby już prawdziwa zima wróciła. Nie martw się o narcyzy, dadzą sobie radę. A co do okien, to poczyniłam dziś takie same spostrzeżenia, ale nikt by mnie w to zimno do ich mycia nie wygonił, dzielna jesteś :)
OdpowiedzUsuńDorotko, gdyby było zimno to też miałabym wytłumaczenie, ale słoneczko tak mocno grzało, że tylko w bluzie wyszłam je myć:))
UsuńPozdrawiam
U mnie zaczęły wyłazić na początku grudnia narcyzy botaniczne, szkoda mi bo bardzo chcę je podziwiać wiosną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pogoda płata figle, ale może uspokoi się i da poczekać roślinkom do wiosny:)
UsuńPozdrawiam
Okienko wyszło uroczo....U Ciebie wiosna a u mnie śnieg , mniej niż w święta ale jest.... Cieplutkie buziaki z Nowym Rokiem , samych radości i wiele miłości....Pa....
OdpowiedzUsuńDziękuję:) a na śnieg wcale się u mnie nie zanosi. Może Nowy Rok będzie bardziej łaskawy:)
UsuńPozdrawiam
wróciłam kochana znowu na blogspot miałam dwa blogi blog o wszystkim i ja,pies i ogród zdjęcia teraz mam ten na stałe.
OdpowiedzUsuń__________#’+*.’
_________#’+*.
_______(' " " ()
______("( 'o' , )___
______.(")(")(,,)__
______(¨`•.•´¨)
_____`•.¸(¨`•.•´¨) "
________ ×`•.¸.•´×"
________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§
________§§___________________§§
__________§§_SZCZESLIWY____§§
___________§§___ Rok_______§§
____________§§____2013___§§
_____________§§ ________§§
________________§§___§§
__________________§§§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
_____________s§§§§§§§§§§§§s
Niech taneczny lekki krok
będzie z Tobą cały rok.
Niech prowadzi Cię bez stresu,
od sukcesu do sukcesu!
____$$$$$$$$_____$$$$$$$$
__$$$$____$$$$___$$__$$$$
__$$$$____$$$$_______$$$$
__________$$$$_______$$$$
__________$$$________$$$$
________$$$__________$$$$
____$$$$$$$$_________$$$$
__________$$$$_______$$$$
__________$$$$$$_____$$$$
$$$$______$$$$$$_____$$$$
$$$$______$$$$$$_____$$$$
__$$$$$$$$$$$$___$$$$$$$$$$$$
________ GRUDNIA _______
________ SYLWESTER ______
NIECH JUŻ WYSTRZELĄ KORKI
S Z A M P A N A !
A TY BAW SIĘ ŚWIETNIE
DO BIAŁEGO RANA !
Miło Agatko że znowu jesteś, dziękuję za śliczne życzenia:)
UsuńPozdrawiam
Miła Bustani, na wypadek gdybyśmy się nie "spisały" to już dziś chcę życzyć Tobie i Twoim kochanym bliskim w Nowym Roku zdrowia, radości na co dzień, spełniania powolutku marzeń,wielu nowych wspaniałych pomysłów i ich realizację.Sympatycznych blogowiczów, nowych znajomości i troszeczkę pamiętaj o mnie. Z całego serca, wdzięczna za znajomość z Tobą z serca ogrodu.
OdpowiedzUsuńStasiu,bardzo dziękuję za życzenia i wzajemnie życzę wszystkiego co najlepsze i cieszę się ze znajomości z Tobą:)
UsuńPozdrawiam
a dzień p oswiętach też myłam okno w kuchni bo tu niby kryształki wiszą a jak słońce zaswieciło to okno okazało się ucioprane zwłaszcza przez koty , które chodzą wte i wewte. Fajny pomysł ,żeby jednak coś wisiało ale nie do końca załaniało. Też lubie mieć takie okno na swiat , przez które coś widać. To chyba twój pierszy wiosenny post tej zimy . Hurra
OdpowiedzUsuńTak to już Maszko jest, że zawsze wynajdziemy sobie jakieś zajęcie, jak to mówią każdy czas jest dobry do roboty:))
UsuńFajnie być pierwszym, ale to jednak troszkę za wcześnie, z następnymi poczekam jednak do prawdziwej wiosny - przynajmniej mam taką nadzieję:)
Pozdrawiam serdecznie
Samych Dobrych dni w nowym kalendarzu życzę :-)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne i wzajemnie:))
UsuńWitaj Bustani. Od niedawna piszę ogrodowego bloga. Błądzę więc po internecie szukając podobnych, zakręconych pozytywnie na punkcie ogrodu duszyczek. Pozwoliłam sobie dopisać się do Twojej witryny bo pięknie tu i kolorowo. Jest co poczytać i pooglądać. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, zatem witam serdecznie i również życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:)
UsuńBustani, może trzeba przykryć te kiełkujące rośliny, może gałązkami choinki? To co wiem, to wiosenne przymrozki nie są niebezpieczne dla kiełkujących tulipanów, ale te zimowe dla narcyzów to na pewno tak.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na wszystkie dni nadchodzącego roku. Niech Ci pięknie kwiaty rosną i szczęście Cię nie opuszcza.
Pozdrawiam serdecznie
Na pewno je przykryję, ale na razie temperatura u nas wysoko dodatnia. Dziękuję za życzenia i wzajemnie zyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
UsuńPozdrawiam
Szczęśliwego Nowego Roku. Dziękuję za odwiedziny i dobre słowa. Grzegorz.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i również życzę pogody ducha przez wszystkie 365 dni:))
UsuńPozdrawiam
tak to jest z tymi cebulowymi i nie tylko:) gdy cieplej, zaczynają żyć, a u Ciebie na tym zachodzie zawsze wyższa temperatura:)oj zazdroszczę, nie lubię zimy mimo jej piękna!
OdpowiedzUsuńTo prawda, że cieplej, ale też nie zawsze jest to korzystne, bo roślinki wcześniej rozpoczynają życie i przy przymrozkach też wcześnie kończą:((
UsuńPozdrawiam
Masz piękny firany. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń