Obserwatorzy

wtorek, 1 grudnia 2015

Deszcz

"O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny..."

Autor: Leopold Staff

Późną jesienią to raczej nic dziwnego... można co prawda być niezadowolonym z tego powodu, ale mnie to jakoś w tym roku dziwnie nie przeszkadza... i roślinom w ogrodzie chyba też nie... 

Lato było upalne, deszczu niewiele, jesień też długo ciepła i bezdeszczowa, a teraz nadal ciepło i troszkę pada... to chyba całkiem nieźle jak na początek grudnia... 

Sosny na potęgę zrzucają igiełki, częściowo te starsze, ale też broniąc się przed tegoroczną suszą... podlać by się przydało przed zimą, dopóki ziemia jeszcze nie zamarzła, ale skoro robi to za mnie deszcz, to jestem z tego powodu bardzo zadowolona...





I wszystkim zimozielonym krzaczkom taki deszcz też wyjdzie tylko na zdrowie, bo już zawiązują pąki na wiosenne kwitnienie... 





Zdjęcia nie są najlepszej jakości, bo robione po powrocie z pracy, a niestety teraz bardzo szybko robi się ciemno.


21 komentarzy:

  1. Twoje zimozielone rośliny wspaniale się prezentują.
    I u mnie na potęgę sosny zrzucają igły.
    Deszcz jest bardzo potrzebny wszystkim rośliną. Różaneczniki miały mocno poskręcane liście. Dzisiaj już były piękne, błyszczące.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deszcz to jednak co innego niż podlewanie, roślinki łatwiej przetrwają zimę, choć jeszcze nie wiem jaka będzie. Na razie nie ma mrozu, ziemia nie zamarzła, to woda łatwo wsiąka i rośliny korzystają :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Twoje rodem domy są piękne, zdrowe. Moje niestety gubią liście. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może Twoje to azalie, one gubią liście na zimę :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Sesja w ciemnościach - fajny pomysł, może i ja się skuszę bo rzeczywiście nie ma kiedy popstrykać. U nas mocno pada od trzech dni i też mnie to cieszy.
    Twój różanecznik wygląda wspaniale, zapowiada piękny spektakl na wiosnę.
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewo, czasem sytyacja wymusza nowe rozwiązania :) Różanecznik nabrał kondycji dzieki takiej pogodzie :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Fajnie roślinki wyglądają w blasku flesza. Sosna jakby było srebrna:) Różaneczniki mają dużo pąków, ach będzie kolorowo wiosną.
    Ja wszystkie płożące jałowce podlałam, bo mimo deszczu jest pod nimi bardzo sucho. Reszta iglaków musi sama sobie radzić:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas nadal pada, w większości nocą z czego jestem bardzo zadowolona, bo w dzień nie moknę, a roślinom nie robi to różnicy :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. U Ciebie wszystko takie piękne i zielone. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie szaro buro i ponuro....Wiersz cudny .....Pamiętam go z dzieciństwa...Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze tylko grudzień minie i później już z górki, wiosna będzie blisko i humorki też będą lepsze :) Uszy do góry Uleńko :)
      Buziaki :)

      Usuń
  7. No Sosny mimo iż są zimotrwałe po kliku sezonach wymieniają swoje igliwie :-) A susza owszem jest choć ostatnio troszkę deszczu było ale to i tak kropla przy potrzebach roślin i gruntu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze troszkę deszczu pada, ziemia nie zamarzła to może jeszcze być dobrze :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Z pewnością roślinom deszcz jest potrzebny, ale szare niebo i padające krople z niego na moje samopoczucie dobrze nie wpływają. Wiersz deszczowy, ale bardzo miły. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz coraz więcej szarości i mokrego, czekam na białość :)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. jak tu pęknie u ciebie - serdecznie pozdrawiam Marii

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety faktycznie czasami zdarzają się okresy suszy i wtedy jak najbardziej każdy czeka na deszcz. Dlatego ja już wcześniej zaczynam zbierać wodę deszczową i jestem zdania, ze ona się nadaje idealnie do ogrodu. Nawet o tym napisano w https://www.dostudni.pl/zbieranie-deszczowki-i-wod-roztopowych-dla-celow-domowych-i-do-uprawy-roslin,b73.html.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi również przydaje się deszcz do tego, że mogę zbierać wodę deszczową co jest bardzo fajną sprawą. Jeszce jak czytałam na stronie https://wbudowie.pl/jaka-pompe-do-nawodnien-wybrac to również dobra pompa do nawodnień może się przydąć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ogólnie ja od początku od kiedy mam ogród to staram się w nim spędzać bardzo dużo czasu pielęgnując wszystkie rośliny. Przy okazji warto wspomnieć, iż posiadanie systemu nawadniania ogrodu https://www.podlane.pl/ na pewno jest bardzo dobrym rozwiązaniem w kwestii podlewania.

    OdpowiedzUsuń