Hiacynt to ukochany Apollina
Zefir był też we flirt wplątany
a powstał kwiat hiacyntem zwany.
Tak starożytność wspomina o mnie
współcześnie zakwitam na klombie..."
Autor: zdzisław
... i wyglądam tak ...
Nie tylko pięknie wyglądam, ale i zapach mam wspaniały - chciałoby się dodać, gdyby tylko można było powąchać wirtualnie :)
Śliczne :) Ciekawa jestem, czy to pierwszy rok ich kwitnienia, czy kolejny? Bo moje zeszłoroczne wyprowadzone z domu na grządki nie mają tak dorodnych pełnych kwiatów :(
OdpowiedzUsuńTe z pierwszego zdjęcia kwitną już po raz trzeci, a pozostałe to ubiegłoroczne jesienne nabytki, ale wysadzałam cebule, które nie są przeniesione z domu, może dlatego tak dobrze się trzymają :)
UsuńPozdrawiam.
Piękne okazy:)
OdpowiedzUsuńU mnie też dorodnie kwitną...Czy takie pozostaną? Już dwie godziny trwa burza i pada ulewny deszcz. Wczoraj zdążyłam zrobić zdjęcia kwitnących drzew owocowych. Jutro nie będzie śladu po ich kwiatach.
Wiem, deszcz jest bardzo potrzebny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Deszcz bardzo potrzebny, ale burze nie koniecznie. Po deszczu moja magnolia ma kwiatki, ale tym razem na ziemi :(
UsuńPozdrawiam.
Piękne,piękne i gdyby nie ten zapach , ale w ogrodzie mi nie przeszkadza, pozdrawiam Dusia [ u mnie też jest w tej chwili burza]
OdpowiedzUsuńDlatego wolę je w ogrodzie, tam mogą pachnieć do woli :)
UsuńPozdrawiam.
Bajeczne kwiaty, mają niebywałą siłę. Zdeptane niechcący przez mojego M. wstały rankiem jakby nigdy nic im się nie stało :)))
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze, że są takie odporne :)))
UsuńPozdrawiam
Piękne kwiaty a jak pachną. Ja też mam w ogrodzie ale takie jakieś nie wyrośnięte ale też pachną,Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że wzrost nie ma wpływu na zapach :))
UsuńPozdrawiam.
Bardzo lubię hiacynty, ich mocne zdecydowane kolory i niezwykły zapach. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńKolory są rzeczywiście bardzo wyraziste i niespotykane o tak wczesnej porze, latem to co innego rozmaita ilość kolorów nie dziwi :)
UsuńPozdrawiam.
oj piękne są, przepiękne:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :))
UsuńPozdrawiam.
Przepiekne, ulubiony kwiat mojej mamy, ale u mnie, łobuz, z roku na rok mniejszy kwitnie i mniej kwiatków upakowanych obok siebie, widać za mało go nawożę:)
OdpowiedzUsuńA może wystarczy go przesadzić w inne miejsce :)
UsuńPozdrawiam.
Sliczne, ten różowy w białe prążki jest zachwycający. Moje hiacynty jeszcze nie zakwitły:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKiedy je sadziłam nie wiedziałam w jakich będą kolorach, ale też jestem zachwycona :)
UsuńPozdrawiam
Jaka ze mnie jest szczesciara, ze i ja hiacynty mam w ogrodzie!!! I zapach, ktory niemalze wprasza sie do nisa;) uwielbiam!
OdpowiedzUsuńTo niezwykłe kwiaty, bo i piękne i pachnące - w sam raz na długie oczekiwanie po zimie :)
UsuńPozdrawiam.
Piękne kwiatuszki:) Pozdrawim i zapraszam:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWitaj. Od Twojego posta zapachniało u mnie w pokoju.. Skąd bierzesz te wszystkie wiersze. Nieustannie się nimi zachwycam. Buziaczki .
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę pachną, ale deszcz niestety zrobił swoje :(
UsuńWierszyki to taki mój tekst na dobry początek, a później już leci - internet to niespożyte źródło pomysłów, co prawda nie do każdego można dotrzeć z zapytaniem o możliwość wykorzystania, ale zawsze podaję autora i wykorzystuję tylko fragment :))
Pozdrawiam serdecznie.
Piękno i zapach... uwielbiam :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMocny akcent wczesnowiosenny :))
Usuńpozdrawiam
Piękne kwiaty, szkoda, że nie można przekazać ich zapachu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale pachną zjawiskowo :)
UsuńPozdrawiam.
Pieknie juz u Ciebie w ogrodzie, magnolia cudna, a hiacynty w pełni rozkwitu, u mnie jeszcze się nie wychyliły wszystkie, zapraszam na spacer do mojego ogrodu i skromnie na Candy:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zaproszenie - chętnie skorzystam :) Teraz jest troszkę chłodniej i przyroda przyhamowała, ale to dobrze, na dłużnej wystarczy :))
UsuńPozdrawiam.