bo spotkało mnie przedwiośnie,
chociaż zima jeszcze pląsa
to już wiosna zielem trząsa..."
Autor: eugmar
Koniec lutego i chyba koniec zimy, bo w ogrodzie zaczyna prym wieść przedwiośnie. Tam gdzie większy cień, śnieg jeszcze nie stopniał, ale to zupełnie nie przeszkadza tulipanom... całkiem "do twarzy" im z białym kołnierzykiem...
A tam gdzie słoneczka jest pod dostatkiem, moje przedwiośnie wygląda tak...
Przy takich kolorach, zima raczej nie pozostanie długo :)
Piękne przedwiośnie:) U mnie jeszcze nie widać krokusów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż mi się bardzo chce do ogrodu, a takie widoki wzmagają jeszcze chęć :)
UsuńPozdrawiam.
Ojej tulipany jakie duże i krokusy:) u nas przebiśniegi jedynie...Mazury nieco później witają wiosnę, także cierpliwie czekamy! Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPogoda u nas w przysłowiową kratkę, ale rośliny chyba juz czują zmianę i dlatego tak im się śpieszy :)
UsuńPozdrawiam.
Miły wierszyk. Przyjemnie popatrzeć na krokusy, których u mnie jeszcze nie ma. Mam nadzieję, że zima z mrozem już nie wróci. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno śnieg je pzrykrywał, ale wiosna chyba już coraz bliżej :)
UsuńPozdrawiam.
U Ciebie już wiosennie chociaż jest trochę śniegu. U mnie też rozkwitły krokusy i przebiśniegi, ale na szczęście śniegu nie ma.:)
UsuńTego śniegu za wiele nie było, ale taka lekka, mokra okrywa też potrzebna :) Pozdrawiam.
UsuńO rzeczywiscie...wiosna!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie całkiem Grażynko, ale jestem dobrej myśli :)
UsuńPozdrawiam i zdrówka życzę :)
Jakże Ci zazdroszczę takich pięknych widoków w ogrodzie, cudnie.U mnie wszystko wyłazi ale ma po 2cm, doczekam się i ja.Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże to i lepiej, że tak wolno, wieksza szanasa na przetrwanie, ale liczę na to, że dużych mrozów już nie będzie :) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPiękne przedwiośnie,Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZisiu, na Twoich skrzyneczkach też kolorowe :)
UsuńPozdrawiam :)
swietny wierszyk:) A widoki już zachwycjące! Trochę śniegu nie przeszkadza, najwazniejsze te kwitnące krokusy! Zazdroszczę:) U mnie nie ma śniegu, ale tulipny dopiero sie wychylają z ziemi. Kwitną pszylaszczki i przebiśniegi, krokusów nie widac. Mam nadzieję, że już niedługo się pokażą:)Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPrzylaszczki i przebiśniegi to też piękny widok Aniu, a jak do tego dołączą wkrótce krokusy, to już będziesz miała prawdziwą wiosnę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Widzę, że i u Ciebie rosną wczesne odmiany krokusów. Niestety, pogoda jest niesprzyjająca. Deszcz ze śniegiem sprawiają, że ich kwiaty nie pokazują całego piekna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Te rosną z wiekszą ilościa słońca, to im śpieszno, inne jeszcze "śpią", ale niestety marzec pokrywal je wszystkie białą kołderką, bo nas znowu zasypało :)
UsuńPozdrawiam :)
Cudne masz przedwiośnie .....U mnie ani widu ani słychu....Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńCudne było, bo znwu przypruszyło śniegiem :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne, wiosenne kwiatki. Ładnie wyglądają z pod śniegu, ale niech ta zima jak najszybciej niech odejdzie. :)
OdpowiedzUsuńPo śniegu nie ma już śladu i zapowiada się słoneczko :) Tak jak lubię :)
UsuńPozdrawiam.
wspaniałe zwiastuny wiosny, a śnieg był niemiłym zaskoczeniem :)
OdpowiedzUsuń