Zupełnie jak z prowadzeniem bloga... piszesz, bo lubisz, ale cieszysz się, że inni czytają, oglądają zdjęcia, które robisz swoim roślinkom... i zostawiają miły komentarz na znak, że są... chociaż ty ostatnio nie tak często się pojawiasz...
Przyczyny? - "zmęczenie materiału"... bo 5 lat to już sporo?... chyba jednak nie... troszkę innych prac pochłonęło mnie przy domu...
za domem...
i w domu... bo tu też potrzebny niewielki lifting...
Wiosna już blisko i znów będzie powód do bywania w ogrodzie... mam nadzieję, że dotrzymacie mi towarzystwa przez kolejny rok :)
Nie tylko przez rok dotrzymam Ci towarzystwa, ale tak długo, jak będziesz z nami. Gratuluję 5 latek !
OdpowiedzUsuńTo miło Grażynko, dziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMyślę, że miałaś rację, że przejście pod 14 bramami było ciekawe dla mnie - turysty, ale dla Was już nie bardzo. Zajrzyj teraz :)))
UsuńŚwietny blog, pozdrawiam i jeszcze wielu radosnych lat pisania życzę :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńz tym prowadzeniem bloga to masz rację :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWow! 5 lat to okrągła rocznica:) Gratuluje. U mnie mineły cztery, uwazam to za wielki sukces. Sukces as obu. Towarzyszymy sobie od czterech lat, byłas jedną z pierwszych czytelniczek mojego bloga:) Bardzo Ci za to dziekuję i nadal będę czytała i oglądała co tam w Twoim ogrodku słychać. Widać wielkie i konkretne zmiany, garuluję:)
OdpowiedzUsuńSerdecnie pozdrawiam i szybkiej wiosny życzę.
Dziękuję Aniu za wytrwałość, cieszę się z Twojego towarzystwa :) Pozdrawiam :)
UsuńWitaj, Jaktu co kolwiek robić jak zima nie chce pofolgować,Jza czekam aż zniknie śnieg to od razu idę na ogróg zbierać gałęzie, gałązki i liście którymi obdzielił mnie szczodrze wiatr. Od samego pocazątku będziemy cieszyć się z każdej wyłaniającej się roślinki.Już teraz nie wyobrażam sobie nie mieć bloga i choćby jednrego blogoprzyjaciela. Ty byłaś u mnie pierwsza. To się pamięta,Pa,
OdpowiedzUsuńDziękuję Stasiu, cieszę się że jesteś :) Jeszcze troszkę i znowu będzie o czym pisać :)
UsuńPozdrawiam :)
Witaj W klubie pięciolatek, mamy teraz fajny czas na snucie planów na nowy sezon. Puki co zima u mnie na całego.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie już nie tak biało, ale do wiosny jeszcze troszkę :)
UsuńPozdrawiam :)
Gratuluję :-) wszystkiego dobrego :-) ja nadal obserwuje i zostaje hihi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, to miło :)
UsuńPozdrawiam :)
Ja też jestem i podziwiam... bardzo mi się podoba i chętnie wracam do poprzednich blogów, a na nowe mam nie gasnącą nadzieję aby zobaczyć!
OdpowiedzUsuńGratuluję i Pozdrawiam :-)
Dziękuję, zapraszam i pozdrawiam :)
UsuńOj, czas biegnie okrutnie szybko....Ale zawsze z przyjemnością zaglądam do Ciebie...Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńDzięki Uleńka, do Ciebie też miło zaglądać :
UsuńPozdrawiam :)
Ja tam blogi bardzo lubię a tu zaglądam chętnie choć nie zawsze z odzewem ;-) U mnie pora na nie bywanie lada moment się zacznie kiedy to wiosna i aparat fotograficzny mnie pochłoną w całości :-) Ale wracam i w tym roku będzie nie inaczej :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi :) Taki to czas, że aparat w ręku to nieodzowny rekwizyt pochłaniający nam czas, ale bardzo przyjemny :)
UsuńPozdrawiam :)
Ja też za dwa miesiące będę pięciolatką. Wpadałam, czytałam i aż wstyd powiedzieć brakowało mi minuty by napisać komentarz. Żadne to tłumaczenie. Bożenko, wystarczy kilkanaście dni nieobecności na blogu a już tęsknię za wirtualnymi znajomościami, ciekawi mnie co słychać w blogowym świecie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To prawda Lusiu, chociaż poczytać co u Kogo słychać, nawet bez pozostawienia komentarza, ale to bardzo miła "przypadłość :)
UsuńPozdrawiam :)
Pięć lat to kawał czasu w blogowym świecie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci kolejnych inspirujących i kreatywnych pomysłów na bloga.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam :)
UsuńJa też już bloguję 5 roczek. Różnie bywa, czasem czas nie pozwala na utrzymanie tempa. Przed nami wiosna więc nowych tematów będzie mnóstwo. Wokół domu jest już śliczny porządeczek, świetnie wyglądają iglaczki w gazonach. Ja trzymam w gazonach paprocie.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji 5 rocznicy! Cieplutko pozdrawiam.
To już troszkę czasu... ale z wiosną ruszymy "pełną parą" :) Pozdrawiam :)
UsuńGratulacje z okazji 5 lat blogowania. Ciesze sie, ze znow jestes z nami. Wiosennie pozdrowiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBożenko!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Imienin!
Dziękuję :)
Usuń