"Prosiłem koguta:
- Kogucie, kogucie,
Pożycz mi swój grzebień...
Nie pożyczył. Uciekł.
Teraz pieje: - Kukuryku,
Nie pożycza się grzebyków."
Autor: Wanda Chotomska
Ten dziecinny wierszyk przypomniał mi się, kiedy zobaczyłam w ogrodzie kwiaty celozji, bo wyglądały jakby jednak pożyczył...
To ubiegłoroczny ciekawy kwiatek jednoroczny o fantazyjnych kształtach i bardzo aksamitny w dotyku...
a teraz przeglądam katalogi z nasionami i roślinami i zastanawiam się co by tu nowego na wiosnę...