"Żar z nieba bije
w bezwietrznej ciszy.
Szukam ochłody.
Pies ledwo dyszy.
Trawnik przed domem
z tego gorąca,
zamienił zieleń
na kolor słońca.
Tak jak w tropikach,
słońce dokoła.
Nie znajdę cienia.
Czy przeżyć zdołam?"
Autor: Maria Borcz
Ale upał rzeczywiście daje się we znaki i ludziom i roślinom... w pracy gorąco, że pot cieknie - nie powiem po czym, bo to słówko niecenzuralne, a podlewanie ogrodu na niewiele się zdaje, bo ziemia wysuszona strasznie.
I chyba tylko kwiatom w białym kolorze słońce nie przeszkadza, bo kwitną nic sobie z gorąca nie robiąc...
Dalia wyglądająca jakby sama miała w sobie słoneczko,
nieprzeciętnie pachnąca lilia,
jednoroczna ślazówka ogrodowa,
kwitnąca z góry na dół liatra kłosowa,
pękające "baloniki" rozwaru wielkokwiatowego...
Jest jeszcze roślinka, której kwiaty można podziwiać tylko w dni słoneczne, bo tylko wtedy się otwierają, ale ona pochodzi z afryki południowej, nazywa się Delosperma Coopera, i nie kwitnie na biało...
Oby tylko zapowiadane ochłodzenie przyszło, bo w przeciwnym razie nie będzie czego pokazywać, a szkoda by było...